Polskie firmy działające w przemyśle kosmicznym działają na wysokim poziomie technologicznego zaawansowania. W konkretnych rozwiązaniach rodzime przedsiębiorstwa nie mają sobie równych w skali światowej, toteż jako kraj nie mamy się na tym polu czego wstydzić. Ciekawostką jest to, że niektóre technologie wypracowane pod kątem zastosowania na orbicie okołoziemskiej można z powodzeniem wykorzystać w innych gałęziach gospodarki, działając na powierzchni naszej planety.
Wsparciem firm kosmicznych, które chciałyby przeprowadzić transfer swoich sprawdzonych rozwiązań do innych, bardziej przyziemnych gałęzi gospodarki, zajmują się brokerzy technologii ESA (czyli działający pod auspicjami Europejskiej Agencji Kosmicznej). W Polsce dzieje się to w ramach programu ESA Technology Broker Poland. Wspólnie realizują go trzy podmioty: spółka Absiskey Polska, Związek Pracodawców Sektora Kosmicznego oraz Krakowski Park Technologiczny.
Jedną z firm, która zgłosiła gotową do transferu w ramach projektu technologię jest warszawska spółka PIAP Space. Wywodzi się ona z Sieci Badawczej Łukasiewicz – Przemysłowego Instytutu Automatyki i Pomiarów. Komponentem, jaki firma PIAP Space zgłosiła pod kątem transferu technologii, jest chwytak LARIS.
Narzędzie zostało stworzone jako kluczowy element, tzw. Key Enabling Building Block, dla robotycznych systemów orbitalnych. Zastosowanie w nim uniwersalnego interfejsu – połączenia chwytaka z ramieniem robotycznym – umożliwia wymianę narzędzi podczas przeprowadzanych operacji kosmicznych, co zwiększa ich efektywność. Dzięki zastosowanej modularności systemu możliwe są do wykonania łatwe naprawy oraz wielokrotne użycie komponentów. To powoduje, że redukuje się koszty misji i obniża ryzyko awarii.
W ramach projektu EROSS PIAP Space doprowadził projekt chwytaka LARIS na 4 poziom gotowości technologicznej (TRL 4). Projekt EROSS + zwiększył gotowość technologiczną do TRL 6. Obecna faza projektu (EROSS IOD) ma na celu doprowadzenie do TRL 7.
Można sobie wyobrazić, że spełniający wysokie wymagania pod kątem pracy w warunkach kosmicznych chwytak znajdzie zastosowanie w innych branżach na Ziemi. W szczególności LARIS mógłby być przydatny tam, gdzie istnieje konieczność wykonywania złożonych operacji czy manipulacji, a jeśli pracę tę mieliby wykonywać ludzie, to byliby narażeni na niebezpieczeństwo, skażenie, zatrucie czy napromieniowanie.
Drugą z wchodzących w skład ZPSK firm kosmicznych, która zdecydowała się zgłosić swoją technologię pod kątem potencjalnego transferu jest poznańska spółka ITTI. Od 1996 roku dostarcza rozwiązania dla firm i instytucji w Polsce i zagranicą w zakresie praktycznego wykorzystania nowoczesnych technologii IT. Głównym obszarem działalności firmy jest rozwój innowacyjnych aplikacji i dedykowanego oprogramowania.
Produktem, który poznańska spółka zgłosiła pod kątem transferu technologii do innych branż jest software ATENA. ATENA to oprogramowanie pozwalające na tworzenie procedur testowych przy użyciu standardu OTX (Open Test Exchange ISO13209), pierwotnie wykorzystywanego przy automatyzacji testów w przemyśle samochodowym. ITTI zaimplementowało standard OTX i umożliwiło stosowanie go w przemyśle kosmicznym do wszelkiego rodzaju testów, zarówno oprogramowania, jak i fizycznych elementów systemów, robotów, satelitów czy podzespołów kosmicznych.
Podstawową zaletą rzeczonego oprogramowania jest łatwość z jaką Użytkownik może tworzyć procedury testowe w formacie OTX, sposób zarządzania nimi oraz wykonanie sekwencji testów. ATENA nie wymaga posiadania przez Użytkownika wiedzy programistycznej. Innowacja jaką niesie za sobą software ATENA to przede wszystkim szansa na ujednolicenie testów wykonywanych przez podmioty działające w przemyśle kosmicznym. Jeśli dojdzie do transferu tej technologii do innego, naziemnego sektora gospodarki, to odbędzie się to zgodnie z przyjętymi założeniami:
- współpraca z podmiotem zewnętrznym na podstawie indywidualnych ustaleń z iTTi;
- implementacja oprogramowania ATENA w środowisku klienta przez specjalistów iTTi.